Ja to przekorne stworzenie jestem. Okazuje się, że może to rzutować również na mniej zależne od człowieka sytuacje. I kiedy świat się zawiesza z powodu jakiejś tam kulki z mackami (zwanej wirusem) to ja spełniam swoje największe marzenia, odpoczywam jak nigdy i inwestuję w siebie. No bajka!
Tylko teraz się boję co będzie, gdy świat znów zacznie rozkwitać! Chyba, że… wtedy akurat zapanuję nad swoją przekorą i ją wyłączę ;) tak o. Pstryk i nie ma. Zobaczymy. Ale dziś nie o tym.
Zapraszam do zdjęć z opcjonalnymi opisami. A pod nimi – bonus.
Obrazy zaklęte w kadrach
Rapa Nui
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC01989_ps_ey.jpg)
Od tego Miejsca wszystko się zaczęło. Bo już w styczniu 2020 roku opuściłam zimową Polskę i uciekłam na drugi koniec świata – na Wyspę Wielkanocną. Wiesz jak do tego doszło? Jeśli nie, zajrzyj do tego wpisu.
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/IMG_9957_ps.jpg)
TAPATI Rapa Nui to był jeden z moich głównych bodźców terminowych. Odbywa się co roku (w lutym) i jest szalenie barwnym wydarzeniem. Ale nie wszystko na wyspie jest kolorowe. Zobacz z jakim problemem mierzą się dziewczyny i kobiety na wyspie. Mam nadzieję, że już niedługo…
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC02380_ps_ey.jpg)
To miejsce to ogrom tajemnic, atrakcji i fascynujących historii. Radosna muzyka, pyszna kuchnia i setki posągów Moai. Wszystko to przekazuję stopniowo na grupie osób zainteresowanych Wyspą Wielkanocną ♥ może chcesz dołączyć?
Santiago de Chile
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03102_ps_ey.jpg)
W połowie pobytu na Rapa Nui, „wyskoczyłam do miasta” na kilka dni. Bagatelka około 3500 kilometrów, ale takie są warunki i trzeba się dopasować. A jako, że to stolica, to szkło musi być! Dobrze się je foci.
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03196_ps_ey.jpg)
Zamieszkałam w pokoju z takim widokiem, ale wbrew pozorom bardzo mi się podobało. Miejsce, pokój i klimat. Mocno liczę, że tam wrócę.
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03071_ps_ey.jpg)
To miasto kontrastów i smaczków. Niestety sporo pięknych dzielnic jest zapuszczonych, a lokali opu-szczonych. Ale potrzebuję zdecydowanie więcej czasu, by lepiej je poznać. Oby niedługo!
Białystok
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200614_145245_ps_ey.jpg)
W końcu udało się odwiedzić stolicę Podlasia na spokojnie. Uroki zmęczenia lockdownem. I choć miasto ma sporo fajnych miejsc, to dla mnie szczególnie urzekająca okazała się dzielnica Bojary i jej brukowane uliczki.
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200613_140601_ps_ey.jpg)
Ale to w okolicznych lasach kryją się niezwykłe historie! Jak na przykład tajemnicza świątynia religii monoteistycznych z zagadkowym Prorokiem Eliaszem w tle. Bardzo ciekawe energetycznie miejsce… warto sprawdzić ;)
Gołdap
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200627_173938_ps_ey.jpg)
No i doczekaliśmy się z Romkiem sanatorium! Tak, wiem jak to brzmi. Ale jak się ma kolana do regeneracji, to trzeba regenerować. A sanatorium, to takie nietypowe SPA na kasę chorych ;) Tylko czeka się naprawdę długo. Niemniej, było warto, bo teraz hasamy jak sarenki, a Gołdap to bardzo intrygujące miejsce. Z Rosją za lasem. Serio, to aż tam.
Suwałki
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200705_113600_ps_ey.jpg)
Gołdap kiedyś należał do Suwałk, ale teraz to jeszcze Mazury niby. Bo jezioro ma. Ale skoro już się było tak blisko, to trzeba było w końcu zwiedzić Suwałki, bo to był ostatni region na mapie Polski, którego nie udało mi się wcześniej poznać.
Sejny
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200705_163936_ps_ey.jpg)
No a jak już Suwałki, to i o pobliskie Sejny też warto zahaczyć. Pomachać Litwie przez granicę i zjeść coś w karczmie z pogranicza. Przespacerować, przycupnąć, podumać… i zdecydować, że jednak to Wilno też by może odwiedził!
Wilno
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200711_212941_ps_ey.jpg)
No bo być już tak blisko i Adama nie odwiedzić? Mickiewicza oczywiście. W końcu Litwa, to Ojczyzna jego. A Wilno okazało się bardzo przyjemnym miastem, wartym zachodu. I wschodu.^^
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200712_131943_ps_ey.jpg)
I czy z góry, czy z dołu, naprawdę pozytywnie zaskakującym. Nie tylko ogromem pomarańczowej dachówki! A ile smakołyków można popróbować u naszych litewskich sąsiadów! Wszystko to godne polecenia.
Pupki
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03801_ps_ey.jpg)
W warmińsko-mazurski rejon wróciłam już sama, w sierpniu. Cóż to był za czas! Duży dom z poddaszem do tańca. Same kobiety, ludowe elementy, zioła i wegetariańska kuchnia. Medytacja, baśnie oraz gimnastyka słowiańska. Taniec czarownic przy wieczornym ognisku. Magiczny czas. Czekam na powtórkę jak na mało co! ♥
Gdańsk
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200820_141437_ps_ey.jpg)
W końcu poznałam swoje miasto! Od wielu stron. Z łodzi na Motławie, z wielkiego żurawia, z chodnika. Byłam w muzeach, portach, ogrodach, parkach kościołach i zabytkach. To był czas najwyższy. I spełniony. Gdańsk to naprawdę cudowne miasto. Kocham je bardzo!
Ojców
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200826_170835_ps_ey.jpg)
Do Krakowa wciąż jeżdżę, bo mam tam drugi dom, rodzinę, przyjaciół, firmę… sporo tego. Ale gdy potrzebowałam się zrelaksować, wyskoczyłam do dawno nie odwiedzanego Ojcowa i to był strzał w 10kę! Uwielbiam to miejsce!
Pustynia Błędowska
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200831_005924_ps_ey.jpg)
Drugi wyskok z kolei udało się (nareszcie!) zrealizować do tak ważnego punktu na mapie Polski, jakim jest Pustynia Błędowska. Nie wiem ile lat wciąż jakoś nie było okazji, choć planowałam ciągle. I magia. Będę wracać. Teraz już na pewno częściej!
Wenecja
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03843_ps_ey.jpg)
Podróżnika tak łatwo nie zatrzyma. Nawet światową pandemią. Szuka to to dziury w płocie, drona-balona, czy wszelkiej możliwej okazji, by się przemieścić. Nawet gondolą. No bo skoro można… to czemu nie?!
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/DSC03918_ps_ey.jpg)
Zwłaszcza, że rok wcześniej, w Las Vegas (USA) zachorowałam na to, by zobaczyć ten Pałac w wersji właściwej. Bo nawet wersja podrabiana ogromnie mi się podobała. A że we wrześniu zawsze realizujemy jakiś wypad na rocznicę ślubu…
![](https://ewaway.pl/wp-content/uploads/2021/02/20200920_132241_ps_ey.jpg)
…to czy można było znaleźć lepsze miejsce na podróż w czasach zarazy? W końcu to w Wenecji człowiek w masce wygląda najbardziej zwyczajnie na świecie. ;) Prawda?
Bonus | podsumowanie roku 2020
Dla tych, co lubią podsumowania oraz dla samej siebie też – nie będę ukrywać – małe zestawienie ewałejowych faktów 2020 roku. Przejrzyście, krótko i na temat.
Odwiedzone miejsca
Świat | Nowości
- Santiago de Chile (Chile) – luty 2020
- Wilno (Litwa) – lipiec 2020
- Wenecja (Włochy) – wrzesień 2020
Polska | Nowości
- Suwałki (Suwałki, Sejny, Stańczyki)
- Warmia i Mazury (Gołdap, Olecko, Pupki)
- Podlasie (Poczopek, Krynki, Kruszyniany)
- Małopolska (Pustynia Błędowska)
Podróżnicze powroty
- Świat: Rapa Nui ♥
- Polska: Kraków, Ojców, Bytom, Białystok i Supraśl
Anulowane podróże 2020
- Gruzja | miałam wrócić na ukochany Festiwal Wina w maju (Tbilisi)
- Portugalia | od lat mocno brana pod uwagę i gdy w końcu padło na ten rok, to… no znów nie wyszło ;)
x Rower w zawieszeniu
Pierwszy raz od wielu lat nie pojechałam z sakwami na samotną podróż po Polsce. Powody są właściwie dwa:
- to był zawsze mój reset-odpoczynek od zapracowanej codzienności; taki czas na pobycie samej ze sobą i swoimi myślami, ale w tym roku ja już od stycznia miałam taki czas (najpierw na Wyspie, potem na kwarantannach…) zwyczajnie nie potrzebowałam tego tym razem tak bardzo
- moja osobista przekora – lubię robić rzeczy, których nie robią „wszyscy”, albo przynajmniej tłumy; taka potrzeba indywidualizmu; a w tym roku mam wrażenie, że wszyscy kupili sakwy i pojechali w Polskę; no więc ja nie :D
Ciekawostki
Okrążenie Ziemi udało mi się zrobić w 77% (jak relacjonuje mi Google, ale raczej się zgadza). Chyba całkiem nieźle, jak na rok trudnego podróżowania, co?
Suwałki to był ostatni region Polski, w którym nigdy dotąd nie byłam. Czekałam, kiedy uda mi się w końcu powiedzieć, że poznałam CAŁĄ Polskę i teraz – od 2020 roku – już mogę! Suwałki „zdobyte”! ♥
Wszystkie książki, które przeczytałam w 2020 roku są o Rapa Nui, czyli Wyspie Wielkanocnej! Wyszło trochę przypadkiem, a trochę tak z sytuacji, ale na pewnym etapie faktycznie chłonęłam kolejne i nie dałam się rozproszyć żadną inną lekturą! Sama jestem w lekkim szoku…
Moje miasto – Gdańsk – poznałam w końcu dużo lepiej! Mieszkam tu od trzech lat (w Trójmieście od sześciu!), a wciąż nie było okazji. No to się pojawiła :) i ogromnie mnie to cieszy!
Aktywność na miejscu wymuszona zawieszeniem aktywnego podróżowania okazała się niezwykle korzystna dla mojego rozwoju. Nie ma tego złego, prawda? Kursy i zajęcia, które rozpoczęłam, a nigdy wcześniej nie było na to czasu/okazji:
- rozszerzony angielski
- podstawowy hiszpański
- joga
- sesje psychologiczne
- taniec jazzowy
- kurs/klub pisarski
EWAway gościnnie na zewnątrz
Na koniec jeszcze wspomnę o zaproszeniach, które otrzymałam od innych, by opowiedzieć o Rapa Nui, Biskupinie oraz wstępie do podróży dookoła świata. Poniżej linki do wybranych stron ☟
- wywiad u Okiem Maleny w cyklu Kobiety Drogi
- podcast nagrany dla Radio Katowice – Reportaże z końca świata
- radiowa audycja dla dzieci o Wyspie Wielkanocnej (Radio Katowice)
- nagranie o Biskupinie w programie Stacja Nauka radiowej Czwórki
- artykuł drukowany w magazynie Presto
I ja wiem…
…że to był trudny rok na wielu płaszczyznach i dla wielu osób. Ale kiedy na samym jego początku spełniam potężne marzenie i wracam do Swojego Miejsca na Ziemi, a potem inwestuję w swój rozwój i emocjonalnie odpoczywam od wielu rzeczy, to zwyczajnie… no zwyczajnie nie mogłam nie pokochać tego dziwnego roku!
Zwłaszcza, że Covida tez już mam za sobą ;)
W październiku napisałam ciut bardziej rozbudowane podsumowanie wcześniejszych miesięcy, z nakreśleniem, co Rapa Nui zrobiła mojej głowie i dlaczego nie tak łatwo mnie teraz złamać ;) Jeśli masz ochotę – zajrzyj tu.
A Twój 2020 rok warty jest jedynie zapomnienia, czy właśnie odwrotnie? Szukam kogoś, kto przybije mi piątkę! ;)