Od Nowej Zelandii, po Brazylię. Dlaczego taki właśnie wpis? Otóż na blogu udało się…
couchsurfing
Wylądowaliśmy na miejscu późnym popołudniem ostatniego dnia roku 2012. W ostatniej chwili – jak…
Lot do wymarzonej Australii miał tylko jedną wadę – międzylądowanie w Kuala Lumpur. Kto…
Nieco inne Chiny niż dotychczas, a główną tego zasługą są ludzie. Trochę bardziej otwarci,…
[po naszemu – DZIANDZIAK (skrót autorski;)] Wszystko wskazuje na to, że chwilowo pomyliły nam…